Pomoc dla Tuptusia

Kochani w imieniu Tuptusia bardzo Wam dziękujemy za okazane serce. Cały czas pytacie, interesujecie się maleństwem. Nasz wolontariusz specjalnie dla Was przygotował krótki reportaż. Jeszcze raz ogromnie dziękujemy. Bez Was nasze działania nie byłyby możliwe.

Edit: 30.09 Dziś mija dokładnie tydzień kiedy Tuptuś został uratowany. Stan malucha można określić jako stabilny. Dziś po raz pierwszy od przywiezienia zrobił samodzielne kroki, przy czym bardzo machał ogonem i wdzięczył się liżąc ręce. Jest osłabiony i obolały. Rany się goją, ale martwica jest daleko posunięta. Na tą chwile nie jesteśmy w stanie jednoznacznie powiedzieć czy przeszczep skóry będzie konieczny. Wszystko kwestia postępów gojenia i czasu Tuptuś jest pupilkiem kliniki.
Edit: 27.09 U Tuptusia mały postęp jeśli chodzi o proces gojenia. Kochani gdyby będzie to szło w tym kierunku to może przeszczep nie będzie konieczny. Dużo kciuków dla malucha. Kevin w sobotę go odwiedzi i zrobi kilka fotek.❤️❤️❤️
Edit: 25.09 Tuptuś dziś potrafił sam ustać na nóżkach i nawet cieszył się jak go Kevin odwiedził. To tak niewiele, a jednocześnie tak dużo.
Edit: 24.09. Stan Tuptusia w dniu dzisiejszym jest w miarę stabilny, ale Tuptuś jest na tyle słaby, że nie jest w stanie wstać. Robaki poczyniły takie spustoszenie, że skóra, tkana odpada. Jedynym ratunkiem dla niego jest przeszczep skóry. W najbliższych dniach zapadnie decyzja kiedy będzie to możliwe. Wierzymy, że się uda, to przecież jeszcze dziecko. Całe życie przed nim.
Ogromnie dziękujemy za wsparcie. Kochani kolejny raz pokazujecie, że skrzywdzone zwierzaki mogą na Was liczyć. Zrobimy wszystko co w naszej mocy aby właściciela dosięgła sprawiedliwość
Tuptuś odebrany interwencyjnie przed chwilą przez naszych inspektorów wraz z policją.(gmina Świerklany). Gdy podjechali na miejsce, właściciel właśnie szykował się aby psa zakopać bo twierdził, że on już nie żyje. Tuptusiowi z całej głowy i szyji wychodzi tysiące robaków. Boimy się myśleć ile trwa jego cierpienie. To 5-miesięczny szczeniak!!!! W środku mi się wszystko trzęsie. Nie umiem racjonalnie pisać. Ból, cierpienie i smród jest nie do wyobrażenia. Tuptuś jest teraz w Klinice trwa walka o jego życie. Jego stan jest bardzo zły. Nie potrafię więcej nic napisać. Przepraszam, ale łzy zalewają mi oczy………
Można wesprzeć Tuptusia
sms koszt 2,46zł
Numer 72365
Treść S13100
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/robaki-wychodzazglowy
Dane do wpłat tytuł: darowizna Tuptuś
FUNDACJA JESTEM GŁOSEM TYCH CO NIE MÓWIĄ
Rybnik 44-207 ul. Rybacka 54A
ING 43105013441000009080299499
dla przelewów z zagranicy kod SWIFT INGBPLPW 43105013441000009080299499
PayPal jestemglosemtychconiemowia@gmail.com Nip: 6423191217