Bruno Chory Na Cushinga

    biega za Tęczowym Mostem

    Pani Lidka opiekunka Bruna zachorowała bardzo, bardzo poważnie. Nie może się zajmować pieskiem i już nigdy nie będzie mogła. Choroba przyszła nagle, ścięła z nóg.
    Brunem zaopiekował się syn Pani Lidki, u którego Bruno będzie na dożywotnim domu tymczasowym. My ze swojej strony zapewniamy opiekę weterynaryjną, tabletki na Cushinga oraz karmę.
    Oczywiście nie damy sobie rady bez Waszej pomocy.

    Koszt utrzymania Bruna jest bardzo wysoki.

     

    Płeć:Samiec
    Wielkość:Średni
    Kastracja:Brak informacji