Homer

Cześć jestem Homer i szukam domu na zawsze!

Chwilo mieszkam u wujka Tomka i cioci Beaty, to oni się mną zaopiekowali błąkałem się przez jakiś czas w okolicach parkingu w Leszczynach za ZGM przy ul Ligonia… pomimo ogłoszeń nikt mnie nie szukał bardzo możliwe ze już wcześniej mieszkałem u kogoś w domu… miałem mnóstwo kleszczy i byłem potwornie głodny…

Ogólnie jestem bardzo grzecznym młodym kocurkiem, dobrych manier uczy mnie nie byle kto tylko Gustaw Gustawa nie trzeba specjalnie przedstawiać

Poza tym dogaduje się też z resztą kociej ekipy i nie boję się psa

Piszczcie, dzwońcie! Czekam