Mizia-Fizia

Fryzia, Mizia, Puzia – starsza koteczka, miziasta, przytulasta, nienajedzona. 
Starsza (ok 10 letnia) koteczka, znaleziona w Rybniku. Tuliła się i ocierała o ludzi w nadziei że ktoś ją nakarmi, przygarnie. Mizia nie ma zębów (zostały jej aż 3). W momencie znalezienia ważyła ok 2 kg, a powinna przynajmniej 4. Jak radziła sobie bez zębów, ile głodowała, tego nie wie nikt, tylko ona sama. Była zbyt słaba by przeżyć operację sterylizacji oraz usunięcia listwy mlecznej, w której pojawiły się już guzy. Po podkarmieniu i podtuczeniu operacja się odbyła i przy okazji okazało się że Mizia miała jeszcze początek ropomacicza. Pan weterynarz ocenił, że w takim stanie został jej może miesiąc. Ratunek więc przyszedł w samą porę. Dziś Fryzejda czuje się bardzo dobrze, dogaduje się z innymi kotami, jak jej coś nie odpowiada zasyczy ostrzegawczo i ucieknie. Psy jej nie przeszkadzają tak do pół metra, potem też ostrzegawcze syczenie i ucieczka 😊 dzieci się nie boi, właściwie niczego się nie boi 😉 to rezolutna, ruchliwa dama, fajna kicia. Z dawnego ciężkiego życia został jedynie efekt nienajedzenia, zje wszystko co znajdzie, nie ważne w jakiej formie. Nawet suchy chleb, tak da się nie mając zębów zjeść suchy chleb!! Miałam u siebie wiele kotów zabranych z ciężkich i skrajnych warunków więc wiem, że to mija, za jakiś czas już nie trzeba będzie chować każdego jedzenia w domu. U Fruzi stwierdzono też chorobę tarczycy. Wymaga ona więc podawania leków regulujących jej pracę, po których parametry są w normie. Fruzia lubi się przejść po ogrodzie, podjeść trochę trawki, uwielbia Kocimiętkę! Poniżej kilka zdjęć, niestety większość w kuchni, bo każda mądra kicia wie, że najlepiej jest być blisko jedzenia 😉
Kontakt w sprawie adopcji Mizi Fizi 505 027 258