Nita i Leoś

Kotełki razem wiele przeszły i przeżyły. Mają ok.5 m-cy i za sobą spory bagaż doświadczeń…

Leoś bardzo źle przechorował herpeswirusa. Groziła mu ślepota i zniekształcenie oka oraz kilka operacji…jednak walczył, a z nim cudowna ciocia Jola z rodziną w DT – jezdzili na każde wizyty i kontrole, podawali skrupulatnie wszystkie leki i krople, ale najważniejsze: kociaki otrzymały ogrom serca i miłości, które były im baaaardzooo potrzebne

Dzięki temu żyją i zwalczyły wirusa. Jeszcze trzeba podawać kropelki i przed Leosiem ostatnia kontrola, jednak operacje okazały się niekonieczne a Leoś widzi Przez chorobę nie można go było wcześniej zaszczepić, ale do nowego domku pojedzie już po szczepieniu.

Nita od początku była w dobrym zdrowiu pomimo wirusa. Znikome wypływy z oczka szybko zostały zwalczone Dzielnie towarzyszyła Leosiowi podczas leczenia, i się udało. Nita jest zdrowa, zaszczepiona. Może jechać do nowego domku, ale jak to? Bez Leosia? Obawiamy się że będą tęsknić za sobą

Kotełki są zaczipowane, testy fiv/felv są ujemne, a cała ich historia leczenia zostanie wraz książeczkami przekazana przy adopcji.

To kochane przytulaski, które żyją pełnią życia i razem rozładowują swoją młodzieńczą energię we wspólnych zabawach

Kto pokocha ten cudowny duet? Może ktoś pokocha osobno? Sle najlepiej jeśli każdy z nich trafi do domku, gdzie będzie miał towarzysza do zabawy Prosimy o ankiety – będę się kontaktować

https://docs.google.com/forms/d/1j-OOJ0Qru67K4nRgRt8CDZ5wip5_rugLEFvpxET_1vY/viewform?chromeless=1&edit_requested=true&fbclid=IwAR1GigDnElOgv2KjREGuSeEBRwhKGHa91ySxfyep5HYmPCFZZER7N2DfHj8

Ankieta nie jest zobowiązująca.

Pamiętaj, koty domowe żyją nawet 20 lat więc warto dobrze przemyśleć adopcję nowego członka rodziny. Jeśli chcesz adoptować zwierzątko bo dzieci chcą, to nie wypełniaj ankiety i nie dzwoń. Zwierzę to żywa istota, za której życie i zdrowie bierzemy pełną odpowiedzialność. To członek rodziny.

Kontakt. Karolina 696437002.

Jak nie odbieram to proszę o SMS.