Feluś

oddany bo stary… bo ma problemy zdrowotne…oddany jak niepotrzebna rzecz.

Dziękujemy całej ekipie schroniska w Raciborzu za opiekę nad dziadeczkiem… teraz nasza kolej – dać mu szansę na dobre życie pod skrzydłami Fundacji.

Dziadeczek trafił do domowego hoteliku… do tego samego w którym był Gordonek.

Zrobimy co możemy by mógł godnie, w ciepełku i bez bólu żyć jak najdłużej.

Dziadeczek już rozkochał w sobie opiekunów…już nauczył się domku.

Kocha swoją podusię, ale wymaga opieki jak geriatryk.

Jedzonko mu blendują,

stare kości w kubraczek ubierają, na noc pampersa zakładają.

Mówią, że kiedyś musiałem być całkiem wrednym psem

A Was bardzo prosimy o grosiki dla Felusia na opłaty za leczenie i hotelik.