Maksymilian / Maks

Kolejny łobuz pod Naszą opieką.

Kolejny niewychowany, bez prawidłowej socjalizacji, kolejny, który miał zostać podany eutanazji i kolejny, który dostał swoją szansę.

Max uczy się życia na nowo… uczy się komunikacji z człowiekiem, komunikacji z innymi psami… i co najważniejsze jest leczony.

Jest leczony, bo mimo iż mieszkał w domu ze swoimi ludźmi, nikt nie zauważył, że ropa leje mu się z uszu. Bolało Was kiedyś ucho? A jakbyście go nie leczyli tygodniami, jakby bolało? Wyobrażacie sobie ten ból?

Mamy więc odpowiedź na pytanie: „dlaczego ugryzł?”

Maksik bardzo prosi o Wasze wsparcie… musimy opłacić mu hotelik, leczenie, jedzenie. Chłopaka czeka dużo nauki… ale nad jego postępami pracują najlepsi

Zainteresowanych adopcją, prosimy o wypełnienie niezobowiązującej ankiety:

Po przesłaniu ankiety prosimy oczekiwać kontaktu od opiekuna. Prosimy też o cierpliwość, bo oprócz podopiecznych mamy też domy, rodziny, pracę i inne obowiązki