Fundacja Jestem głosem tych co nie mówią

Ogromny dług na koncie, ponad 100 podopiecznych… Czy uda nam się przetrwać?

Ogromny dług na koncie, ponad 100 podopiecznych… Czy uda nam się przetrwać?

> KLIKNIJ TUTAJ <<

lub skopiuj link do zbiorki:

ratujemyzwierzaki.pl/ogromnyminusnakoncie?fbclid=IwAR2Wt0fU-9FxGFe8EJVLUyLmTj7J5hKe0Lo2bLaHcDGTMlHdznnnWI4_VmU

Pod naszą opieką w tym momencie jest ponad 100 zwierzaków. Przekroczyliśmy jakiekolwiek limity… Każdego dnia walczymy o życie tych, które głosu nie mają. Poświęcamy swój czas, dajemy miłość, opiekę, niejednokrotnie naginamy długość doby. Utrzymujemy się tylko z darowizn od dobrych lud>i…nie mamy dofinansowania z miasta, ani gmin, tylko dzięki ludziom, którzy nie pozostają obojętni na cierpienie zwierząt, możemy działać…

Dramat, tak można opisać sytuację, w której się znaleźliśmy… Brakuje wszystkiego, zaczynając na karmie i żwirku, a kończąc na mleczku i akcesoriach takich jak kuwety, miseczki, klatki kennelowe i transporterki…

Jesteśmy na minusie, mamy niezapłacone faktury na kwotę ponad 10 tysięcy, a kolejne do nas spływają. Pod naszą opieką jest ponad 100 podopiecznych…obiecaliśmy im, że teraz będzie już tylko lepiej…pomożecie nam w walce o zwierzaki? Błagamy!

Dajemy od siebie wszystko: miłość, opiekę, poświęcamy swój czas, niejednokrotnie rozciągamy doby… Wszystko, aby ratować te, które głosu nie mają… Niestety nie jesteśmy w stanie przeskoczyć takich sytuacji, jak ta, w której obecnie się znaleźliśmy… Błagamy o pomoc, każdy grosik jest na wagę złota! Pomożecie nam przetrwać?