Tak jak obiecałam od razu na gorąco kolejny wpis.
O zaletach posiadania czworonoga pewnie wszyscy wiedzą, ale dla tych co jeszcze się zastanawiają co my wszyscy zapaleni, zakochani w psiakach widzimy, podaję tylko część z miliona powodów dlatego TAK 🙂
- Pies zmusza do większej aktywności fizycznej – nie ma wyjścia te 3 razy trzeba z nim wyjść, a samo wyjście i stanie w miejscu nie wystarcza. Patrzcie jak oni dbają o nasze zdrowie i sylwetkę?
- wyzwalacz endorfin – hormonów szczęścia – nie ma dnia w którym nie przyjmie dziwnej pozy, powoduje uśmiech gdy śpiąc biegnie i szczeka, gdy ucieka z zabawką przez pół mieszkania, gdy ja uciekam z zabawką :), gdy merda ilekroć na niego spojrzę z uśmiechem
- Jest ciepły, miękki, kochany i można się do niego przytulać – jeśli tylko on ma na to ochotę 🙂
- W najbardziej pochmurny dzień – myśl, że jest na świecie ktoś, dla kogo jestem najważniejsza, najpiękniejsza, najmilsza, i wszystkie inne naj 🙂 i ktoś kto po powrocie z pracy uraczy mnie milionem przytulanek rozganiając chmury.
- organizacja czasu – piesek ma swoje rytuały, wychodzi o podobnych godzinach, je o podobnych godzinach, nawet drzemki ucina sobie w odpowiednim dla niego czasie, co zmusza nas do dostosowania się i lepszej organizacji swojego czasu
- to też rozwój i nauka, i nie tylko piesków, ale w głównej mierze nasza. To nie my uczymy się skakać, wyszukiwać czy choćby podawać łapkę, ale to my uczymy się jak z pieskiem współpracować, jak wydawać komendy jak uczyć dla najlepszych rezultatów. Pamiętajcie, że dla pieska nauka jest relaksem, stabilizacją i dokładnym pokazaniem czego się od niego oczekuje. Zmęczony fizycznie i pozytywnie psychicznie piesek, nie gryzie mebli, nie irytuje się i nie robi na złość. Z nimi jest jak z dziećmi – „zmęczony piesek to dobry piesek” jak to często używam.
Zapraszam każdego do doświadczenia jakim jest posiadanie piesków, raz masz, zawsze będziesz chciał mieć.