Uszi

Uszi została  w domku tymczasowym na zawsze 🙂 bardzo się cieszymy!!

Jestem Uszi mam około 1,5 roku, na moje nieszczęście nie jestem rodowodowym YORKIEM ani SHITZU, ale potrafię kochać bezgranicznie…niestety to za mało. Nie będą za mną dzwonić telefony. Pani doktor Ewa dała mi awaryjnie schronienie w swoim gabinecie, mam już też domek tymczasowy. Ktoś mnie wyrzucił…boję się i jestem taka samotna, nie poradzę sobie w schronisku:( Czym zawiniłam, nie wiem….malutka wystraszona ale grzeczna sunia.